X
Jesteśmy tu dla Ciebie
Jesteśmy tu dla Ciebie!

Victim blaming

Wtórna wiktymizacja osoby doznającej przemocy prowadzi do występowania kolejnych traum i stanowi poważny problem społeczny. Poniżej opisujemy związane z tym fenomenem zjawisko, czyli victim blaming (oraz shaming) i wyjaśniamy, co to znaczy dokładnie i jakie niesie za sobą skutki. Polecamy lekturę wszystkim osobom, które wspierać poszkodowanych i prawidłowo reagować na krzywdę, której doznali.

Co określa sformułowanie „victim blaming”?

Na początek warto wyjaśnić pojęcie, jakim jest victim blaming – to określenie sytuacji, w której za dane zdarzenie obwinia się osobę w nim poszkodowaną. W patriarchalnym społeczeństwie często widzimy jego objawy. Niestety nadal możemy przeczytać czy usłyszeć komentarze w stylu „Gdyby nie chciała seksu, to byś nie zakładała takiej krótkiej sukienki” lub „Po co tam lazł?”. Na szczęście, o takich oczywistych niesprawiedliwościach często się mówi. My jednak chcemy opisać sytuacje, kiedy victim blaming (shaming) nie jest tak jasny, może się bowiem okazać, że sami nieświadomie czasem go stosujemy.

Znane teorie dot. przyczyn victim blamingu

Najważniejsze jest tutaj to, że victim blaming jest związany z wyobrażeniem „ofiary idealnej” – co to znaczy? Tak określana osoba spełnia kryteria człowieka moralnie nieskazitelnego i niemogącego w żaden sposób uniknąć danej sytuacji.

Każde odstępstwo od tego wyobrażenia traktowane jest jako powód do przerzucenia ciężaru odpowiedzialności na osobę poszkodowaną. Szczególnie w wypadku przemocy seksualnej wiąże się ze slut shamingiem, czyli oczernianiem kobiet ze względu na ich życie erotyczne czy strój. Gdyby nie była współodpowiedzialna, nie wyszłaby więc z domu w krótkiej spódniczce, nie wypiłaby alkoholu, pamiętałaby o zamknięciu drzwi, nie umalowałaby się, nie uśmiechała itd. Oczywiście wszystko to związane jest ze stereotypami zakorzenionymi w patriarchalnej kulturze.

Zgodnie z definicją Elliota Aronsona jest to motywowane chęcią utrzymania wyobrażenia świata sprawiedliwego (just-world hypothesis), w którym krzywda jest karą za winę. Barbara Gilin twierdzi, że taki sposób myślenia to wynik naturalnej potrzeby bezpieczeństwa: skoro ktoś zasłużył na krzywdę to znaczy, że nie stanowi ona zagrożenia dla mnie, bo ja nie jestem winny.

Badania związane z victim blaming

Badania opublikowane w 2009 roku na łamach Journal of Interpersonal Violence wskazują, że victim blaming (shaming) wobec mężczyzn doznających przemocy seksualnej jest wynikiem społecznych konstruktów męskości.

Przeprowadzone przez Laurę Niemi i Lianę Young badania prowadzą do następujących wniosków: Prawdopodobieństwo zaangażowania się w zachowania obwiniające osobę poszkodowaną jest zależne od wartości moralnych, które możemy podzielić na dwie grupy: wiążące wartości moralne (binding values) i indywidualne wartości moralne (individualizing values). Ludzie, u których dominują wartości wiążące, mają tendencje do ochrony interesów grupy jako całości. Z kolei tym z dominującymi wartościami indywidualnymi zależy na poczuciu sprawiedliwości i ochronie jednostki.

Osoby popełniające victim blaming nie tylko tworzą pewne schematy myślowe, ale też są nimi pokrzywdzone. Stanowią elementy w machinie opresyjnego systemu. I chociaż odbija się to na jednostkach, nie należy takich zachowań traktować jako odizolowanych oraz wyrwanych ze społecznego kontekstu.

Skutkiem victim blamingu oraz shamingu może być nasilenie traumy związanej z doświadczeniem przemocy czy PTSD – w wypadku osób przyjmujących społeczną rolę kobiety w środowiskach heteronormatywnych możemy mówić o występowaniu i wzmocnieniu Battered Woman Syndrome.

Błędy poznawcze a victim shaming

Ludzki umysł, mimo że jest znacznie bardziej zaawansowany niż u zwierząt, nie jest w stanie przetwarzać prawidłowo wszystkich informacji, jakie do niego dochodzą. Taka sytuacja prowadzi do błędów poznawczych, które powszechnie występują w populacji i określają szeroki zbiór sposobów racjonalnego postrzegania rzeczywistości. Właśnie one są częstą przyczyną zjawiska zawstydzania lub obwiniania osoby doznającej przemocy, które nierzadko przyćmiewa winę tej, która ją stosuje. Victim blaming/shaming jest poważnym problemem społecznym, który można jednak zneutralizować, organizując kampanie edukacyjne o szerokim zasięgu.

Victim blaming – efekt aureoli

Wymieniony wcześniej fenomen sprawiedliwego świata nie jest jedynym błędem poznawczym, jaki prowadzi do częstego występowania zjawiska victim blaming czy shaming. W przypadku przemocy ze strony znanego i powszechnie szanowanego sprawcy np. gwiazdy filmowej czy sportowca, mamy do czynienia z tak zwanym efektem aureoli. Określa on popularną w społeczeństwie tendencję oceniania idola pod kątem jego dokonań na polu zawodowym, zamiast skupiania się na jego rzeczywistej winie w stosunku do osoby poszkodowanej.

Przez efekt aureoli ludzie, którzy doznali krzywdy, są uznawani za oszustów szukających atencji, pragnących zniszczyć karierę powszechnie lubianej persony. W rzeczywistości jednak osoby doświadczające przemocy są stygmatyzowane i szykanowane przez zwolenników oskarżonego, co często prowadzi do zniszczenia ich życia zawodowego i prywatnego. Natomiast człowiek stosujący nadużycia przeważnie nie ponosi poważniejszych konsekwencji swojego czynu, zwłaszcza jeśli dopuścił się przemocy seksualnej, której udowodnienie jest bardzo trudne. W takich sytuacjach victim blaming oraz shaming jest szczególnie dostrzegalny, występując także wśród wrażliwych ludzi, którzy jednak wolą wierzyć swojemu idolowi.

Battered Woman Syndrome

Battered Woman Syndrome Battered Wife Syndrome lub rzadziej stosowany Battered Person Syndrome (ang. syndrom maltretowanej kobiety/żony lub osoby) – to opisana przez Leonore E. Walker, amerykańską psycholożkę, podkategoria zespołu stresu pourazowego. BWS/BPS charakteryzuje się przekonaniem osobie doświadczającej przemocy, że jej krzywda jest jej winą, a skoro jest winna, osoba krzywdząca jest niewinna – nieprzemocowa. Człowiek poszkodowany może być przekonany, że ten, od którego zaznał opresji, jest wszechwiedzący i wszechmocny, przez co stanowi zagrożenie nie tylko dla osoby poszkodowanej, ale i bliskich. Sprzyja to uwięzieniu w przemocowej relacji.

Victim blaming, o którym się nie mówi

Opisywane przez nas pojęcie victim blaming, a także shaming przekierowuje w pełni albo częściowo winę na osobę doznającą przemocy, odciążając tym samym tę ją stosującą. Chcemy przybliżyć mniej zauważalne formy, w których być może bierzesz udział.

Przykład 1. „Dlaczego nie odeszłaś?”, „Dlaczego nie zadzwoniłaś na policję

Odpowiedzialność nie za doświadczenie przemocy, ale za utrzymanie jej:

Taka reakcja, nie tylko sprzyja osądowi, że osoba jest współwinna, ale też odwraca uwagę od prawdziwego problemu: jej obowiązkiem nie jest biegać na komendę, to obowiązkiem drugiego człowieka jest nie krzywdzić! W dodatku taki victim shaming jest to po prostu obwinianiem o coś, co jest tak trudne, że wręcz niewyobrażalne do zrobienia z perspektywy osoby poszkodowanej, która boi się zemsty, albo która nie jest pewna, czy to nie w niej jest wina.

Przykład 2. „Gdzie byli rodzice?”, „Jesteś za młoda na kluby, przecież każdy mógł wykorzystać tę sytuację”, „Dlaczego tam poszłaś, przecież to była kwestia czasu, kiedy coś się wydarzy”, „Jak mogłaś na to pozwolić?”

W takim przykładzie victim blamingu/shamingu przekierowujemy odpowiedzialność z osoby stosującej przemoc na świadka. Świadkowie nie zawsze wiedzą o nadużyciu, mogą nie być jego świadomi, sami będąc poszkodowanymi w patriarchalnym systemie. Często ten argument pojawia się w rozmowie o groomingu: „Gdzie byli rodzice 13-letniej Samanty Gailey? Dlaczego nie „dokończyli” procesu?”. Te kwestie nie miałyby znaczenia, gdyby jej oprawca (pomijając inne elementy oskarżenia) nie złamał prawa dotyczącego jakichkolwiek stosunków seksualnych z osobą poniżej 14. roku życia. To on jako jedyny złamał prawo, a obecność dziewczyny w jego otoczeniu to kwestia drugorzędna. Często w takich wypadkach mówi się o kontekście społecznym: Dlaczego w wielu środowiskach pozwala się na śluby dorosłych osób z dziećmi? Bo rodzice sami w takowych relacjach tkwili, wychowywani w określonym środowisku, kierującym się określonymi normami.

Przykład 3. „Dlaczego nie pilnowałaś drinka? Tyle się o tym mówi!”, „Przecież wiesz, że nie można nikomu ufać”.

Chociaż jest to często wyraz bezsilności i niezrozumienia, jak mogło dojść do danej sytuacji, to komunikat jest prosty: „Jak mogłaś być tak głupia, nieostrożna, nieodpowiedzialna? To Twoja wina, bo nie zachowałaś środków ostrożności”.

Chociaż wszyscy zdajemy sobie sprawę, że żyjemy w środowisku, w którym dochodzi do przemocy, która jest legalizowana, to niewychodzenie z domu lub odcinanie się od wszystkich nie jest metodą walki z tą sytuacją. Jedyną opcją jest wspieranie osób poszkodowanych, w tym nieoskarżanie ich oraz edukacja na temat przemocy, dzięki której można ograniczyć victim blaming oraz shaming.

Victim blaming – skutki społeczne

Empatia w stosunku do osób skrzywdzonych i unikanie błędów poznawczych w ocenie rzeczywistości przyczyniają się do obniżenia skali przemocy w populacji. Zarówno victim blaming, jak i shaming są bowiem zjawiskami o dużej szkodliwości społecznej, przyczyniając się do kreowania świata pełnego zagrożeń. Przekłada się to bezpośrednio na zmniejszenie zgłaszalności przestępstw, zwłaszcza tych na tle seksualnym, ponieważ ludzie poszkodowani nie wierzą, że zostaną wysłuchani i obawiają się niezrozumienia ze strony organów ścigania czy nawet swoich bliskich.

Powszechność zjawiska victim blaming oraz shaming sprawia, że osoby stosujące przemoc często czują się bezkarne. Wiele z nich w przyszłości po raz kolejny popełnia podobne przestępstwa, powodując krzywdy i traumy u kolejnych poszkodowanych. Ma to bezpośredni wpływ na normalizację takich zachowań w oczach społeczeństwa, które uważa, że osoba skrzywdzona jest sama sobie winna i mogła uniknąć groźnych sytuacji, jeśliby tylko zachowywała się odpowiednio.

Inne negatywne skutki victim blamingu

Do pozostałych negatywnych skutków społecznych zjawiska victim blaming oraz shaming zalicza się m.in.:

Victim blaming nie tylko w przemocy bezpośredniej

Omawiając zjawisko obwiniania i zawstydzania pokrzywdzonych nie można zapomnieć o osobach poszkodowanych w wypadkach drogowych. W ich przypadku victim shaming czy blaming jest bardzo powszechny, stosowany ze strony samych kierowców (niekoniecznie sprawców), jak i pieszych. Ci pierwsi, jako aktywni uczestnicy ruchu drogowego sami obawiają się, że spowodują śmiertelną kolizję, gdyż zdarza im się jeździć brawurowo. Drudzy natomiast chcą wierzyć, że przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności unikną śmierci pod kołami samochodu.

Zgodnie ze statystykami przygotowanymi przez KGP w 2022 roku aż 90.9% wypadków drogowych z udziałem pieszych miało miejsce z winy osób kierujących pojazdem. Mimo to zjawiska victim blaming oraz shaming są powszechne wśród internautów komentujących bieżące wydarzenia w ruchu drogowym, a także w rozmowach prowadzonych przez ludzi na spotkaniach towarzyskich.

Źródła:

Zobacz także:

Na rozgrzewkę w temacie,

5 języków miłości

Krótki przewodnik po 5 językach miłości, czyli jak uniknąć nieporozumień w związku. Twój język miłości i język, jakim posługuje się Twój małżonek, mogą się różnić tak…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Przemoc pod lupą,

Problemy z agresją

Wszystkie emocje stanowią ważny komunikat, są podstawowym źródłem informacji, jakie człowiek może o sobie uzyskać. Wskazują, w jakim miejscu może być problem, nad czym trzeba pracować.…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Na rozgrzewkę w temacie,

Zabieranie, nieprzyjmowanie antykoncepcji, „nie zdążyłem”

Stealthing dzieje się, kiedy osoba uczestnicząca w stosunku seksualnym ściąga prezerwatywę bez konsensualnej zgody partnera. Taka sytuacja jest potencjalnie obejmowana definicją gwałtu. Dlaczego? Zgoda na jeden…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Na rozgrzewkę w temacie,

Związek z osobą uzależnioną

„Zielone flagi” – kiedy związek ma szansę na powodzenie? Kiedy: osoby partnerskie wyrażają chęci na obopólna pracę i podejmują kroki ku niej, uczą się poprawnego odbierania…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Na rozgrzewkę w temacie,

Poliamoria – zasady

Bliskie relacje opierają się na dzieleniu wspólnych emocji, doświadczeń, miłości, a także seksualności. Zazwyczaj określamy ramy tego, jakie chcemy mieć wobec siebie oczekiwania. W głównej mierze…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Na rozgrzewkę w temacie,

Stealthing

Stealthing to forma gwałtu (w wielu krajach już karalna), polegająca na niekonsensualnym zdejmowaniu prezerwatywy. Dlaczego jest to forma gwałtu? – Zgoda musi zostać wyrażona nie tylko…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Przemoc pod lupą,

Agresywna komunikacja słowna

Krzyk, wyzwiska, wulgaryzmy, rękoczyny. O tym zazwyczaj myślimy, kiedy słyszymy słowo „agresja”. Niekiedy jednak agresja jest zamaskowana. Przykładowo: „Pięknie wyglądasz w tej sukience”. Komplement, prawda? Ale…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Przemoc pod lupą,

Manipulacja – jak ją rozpoznać?

W relacji romantycznej i przyjacielskiej/rodzinnej często dochodzi do różnego rodzaju konfliktów, które obie strony rozwiązują najwygodniejszymi dla siebie metodami. W takich sytuacjach poważny problem często stanowi…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Na rozgrzewkę w temacie,

Czym jest zgoda?

Gwałtem jest nie tylko stosunek, któremu się sprzeciwiano. Zasadniczą różnicą między stosunkiem seksualnym, a gwałtem jest świadoma, udzielona przez wszystkich zgoda – temat stale pomijany. To…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej
Przemoc pod lupą,

Orbiting

Spotykacie się kilka razy albo wręcz już dłuższy czas, po czym ta osoba przestaje odbierać telefony czy odpowiadać na wiadomości. Mimo tego wciąż lajkuje twoje zdjęcia…
Czas czytania: 5 min
Dowiedz się więcej

Proszę obrócić urządzenie