Zabieranie, nieprzyjmowanie antykoncepcji, „nie zdążyłem”
Stealthing dzieje się, kiedy osoba uczestnicząca w stosunku seksualnym ściąga prezerwatywę bez konsensualnej zgody partnera. Taka sytuacja jest potencjalnie obejmowana definicją gwałtu. Dlaczego? Zgoda na jeden rodzaj seksu nie oznacza zgody na stosunek obejmujący inne warunki. Prezerwatywa zabezpiecza nas przez chorobami przenoszonymi drogą płciową, ale także przed wirusami takimi jak HPV — który jest wirusem onkogennym. Dodatkowo istotne jest zabezpieczenie przed zapłodnieniem oraz jego daleko idącymi konsekwencjami.
Obecnie w wielu krajach stealthing uznawany jest za przestępstwo i chroni prawnie osoby, które go doświadczyły.
1 sierpnia 2022 Sąd Najwyższy Kanady uznał zdjęcie prezerwatywy bez zgody za przestępstwo. Takie samo prawo jesienią ubiegłego roku ustanowiono na terenie Australii. Poprzedził je research społeczny– przeprowadzono przełomowe w skali światowej badanie. Spośród 2 tys. ankietowanych, które zarejestrowały się w klinice aborcyjnej w Melbourne, aż jedna na trzy kobiety odpowiedziała, że znalazła się w takiej sytuacji.
Obecnie definicja poszerzana jest o sytuacje takie jak: okłamywanie o przyjmowaniu/nieprzyjmowaniu antykoncepcji, chowanie antykoncepcji przez osobę partnerską, zabranianie stosowania antykoncepcji, celowe stosowanie zwroty „nie zdążyłem”, niechęć do stosowania prezerwatywy argumentowaną niższą jakością doznań. Każda z tych form prowadząca do stosunku o zmienionych, niepotwierdzonych konsensualnie warunkach, to przemoc seksualna.
W UK prawo od 2015 roku chroni kobiety nie tylko przed stealthingiem, lecz także przed dużą częścią wymienionych wyżej sytuacji. Kobiety mają prawo do ochrony przed zjawiskiem określanym jako „reproductive coerction” (przemoc reprodukcyjna). Przymus do reprodukcji to mniej znany rodzaj nadużycia. Dzieje się, gdy ktoś używa argumentu zapłodnienia do kontrolowania osoby partnerskiej. W grę może wchodzić także chowanie antykoncepcji, bądź w drugą stronę – zmuszanie do aborcji. Mimo to, udowodnienie takiej sytuacji w sądzie jest jak na razie bardzo trudne. Jak do tej pory, po siedmiu latach od sporządzenia zapisu jedynie jeden proces został zakończony sukcesem. W czasie zmiany prawa w
Wielkiej Brytanii badanie BBC wykazało, że co najmniej 50% mieszkanek wysp doznało jednej z wymienionych przyczyn reproductive coercion. Najczęstszym sposobem było zmuszanie do stosunków bez stosowania antykoncepcji.
Dlaczego partnerzy stosują takie działania?
Duża część stosujących przemoc partnerów skupia swoje działania wokół poczucia władzy i przynależności ofiary. Takie działania może budzić też chęć utrzymania relacji poprzez ciążę. Partnerzy wychodzą z przekonania, że dziecko spowoduje związek na zawsze.
Jeśli dominuje między nimi odmienność poglądów odnośnie potrzeb reprodukcyjnych, postanawiają zmusić partnerkę do spłodzenia potomstwa. Prawo do autonomii kobiet i samodzielnego decydowania o reprodukcji.
Decydując za kobiety, o ich reprodukcji sprawca decyduje także o ich przyszłości, stanie psychicznym, finansach, karierze, rozwoju, sytuacji rodzinnej, stanie zdrowia. To ogromne nadużycie — emocjonalne, psychiczne, fizycznie.
Tak złożonego rodzaju kontroli młode osoby nie są w stanie rozpoznać bez edukacji seksualnej. Dowodem na to jest ogromna popularność TikToków, które pokazują jak radzić sobie, kiedy partner seksualny nie chce użyć prezerwatywy. Tiktokerki i Tiktokerzy w odpowiedzi na „Nie użyje prezerwatywy, jest dla mnie za mała” pokazują, jak bardzo osoby z penisem nie mają świadomości o poprawnym jej zakładaniu. Na wideo prawidłowo założony kondom mieści nawet stopę bądź całe przedramię, nie uszkadzając się. Argumentacja „W prezerwatywie nic nie czuję” została obalona równie szybko. Twórczynie udowadniały, po założeniu prezerwatywy na dłoń nawet ekran dotykowy w telefonie odbiera dotyk płynnie i bez zarzutów. Firma Durex podaje, że rocznie produkują ponad 1 mld sztuk prezerwatyw. Szacunkowo to ok. ¼ światowej produkcji. Mimo to tak duża część osób z penisem boi się ich zakładać. Temat został spopularyzowany w mainstreamie w roku 2020 dzięki serialowi BBCxHBO „I May Destroy You”. Młoda pisarka, Arabella, uprawia seks z mężczyzną, który zdejmuje prezerwatywę bez jej zgody. Jak wiele kobiet, Arabella nie zdaje sobie sprawy, że ta czynność to gwałt. Dowiaduje się o tym dzięki podcastowi. Serial zdobył bardzo wiele prestiżowych nagród, między innymi BAFTA. Według opinii krytyków otwiera oczy na obecne, niespokojne czasy i problemy kobiet z pokolenia millenialsów.
Stealthing i reproductive coercion to relatywnie nowe terminy, ze znajomości, których część społeczeństwa nadal powinna się doszkolić. Każda z osób inicjująca stosunek powinna być świadoma, że zmieniając zasady bez wiedzy partnera, stosuje przemoc.
Mimo stosunkowo bliskiej w czasie popularyzacji problemu, badacze zakładają, że istniał tak długo, jak długo środki antykoncepcyjne towarzyszą naszej seksualnej przyjemności.