O projekcie Dostępność PL
X
Jesteśmy tu dla Ciebie
Jesteśmy tu dla Ciebie!

Victim blaming

Victim blaming – to określenie sytuacji, w której za dane zdarzenie obwinia się jego ofiarę. W patriarchalnym społeczeństwie często widzimy jego objawy. Niestety nadal możemy przeczytać czy usłyszeć komentarze w stylu „Gdyby nie chciała seksu, to byś nie zakładała takiej krótkiej sukienki” lub „Po co tam lazł?”. Na szczęście, o takich oczywistych niesprawiedliwościach często się mówi. My jednak chcemy opisać sytuacje, kiedy victim blaming nie jest tak jasny, może się bowiem okazać, że sami nieświadomie czasem go stosujemy.

Jest parę teorii dot. przyczyn victim blamingu:

Victim blaming jest związany z wyobrażeniem „ofiary idealnej”: spełniającej kryteria osoby moralnie nieskazitelnej i nie mogącej w żaden sposób uniknąć danej sytuacji.

Każde odstępstwo od tego wyobrażenia traktowane jest jako powód do przerzucenia ciężaru odpowiedzialności na ofiarę. Szczególnie w wypadku ofiar przemocy seksualnej wiąże się ze slut shamingiem, czyli oczernianiem kobiet ze względu na ich życie erotyczne czy strój. Ofiara idealna nie wyszłaby więc z domu w krótkiej spódniczce, nie wypiłaby alkoholu, pamiętałaby o zamknięciu drzwi, nie umalowałaby się, nie uśmiechała itd. Oczywiście wszystko to związane jest ze stereotypami zakorzenionymi w patriarchalnej kulturze.

Zgodnie z definicją Elliota Aronsona jest to motywowane chęcią utrzymania wyobrażenia świata sprawiedliwego (just-world hypothesis), w którym krzywda jest karą za winę. Barbara Gilin twierdzi, że taki sposób myślenia to wynik naturalnej potrzeby bezpieczeństwa: skoro ktoś zasłużył na krzywdę to znaczy, że nie stanowi ona zagrożenia dla mnie, bo ja nie jestem winnx.

Badania opublikowane w 2009 roku na łamach Journal of Interpersonal Violence wskazują, że victim blaming wobec mężczyzn będących ofiarami przemocy seksualnej jest wynikiem społecznych konstruktów męskości.

Przeprowadzone przez Laurę Niemi i Lianę Young badania prowadzą do następujących wniosków: Prawdopodobieństwo zaangażowania się w zachowania obwiniające ofiarę jest zależne od wartości moralnych, które możemy podzielić na dwie grupy: wiążące wartości moralne (binding values) i indywidualne wartości moralne (individualizing values). Osoby, u których dominują wartości wiążące, mają tendencje do ochrony interesów grupy jako całości. Osobom, u których dominują wartości indywidualne, zależy na poczuciu sprawiedliwości i ochronie jednostki

Osoby popełniające victim blaming są nie tylko twórcami, ale i ofiarami pewnych schematów myślowych. Stanowią elementy w machinie krzywdzącego systemu. I chociaż odbija się to na jednostkach, nie należy takich zachowań traktować jako odizolowanych oraz wyrwanych ze społecznego kontekstu.

Skutkiem victim blamingu może być nasilenie traumy związanej z doświadczeniem przemocy czy PTSD – w wypadku osób przyjmujących społeczną rolę kobiety w środowiskach heteronormatywnych możemy mówić o występowaniu i wzmocnieniu Battered Woman Syndrome.

Battered Woman Syndrome

Battered Woman Syndrome Battered Wife Syndrome lub rzadziej stosowany Battered Person Syndrome (ang. syndrom maltretowanej kobiety/żony lub osoby) – to opisana przez Leonore E. Walker, amerykańską psycholożkę, podkategoria zespołu stresu pourazowego. BWS/BPS charakteryzuje się przekonaniem ofiary przemocy, że jest krzywda jest jej winą, a skoro ofiara jest winna, oprawca jest niewinny – nieprzemocowy. Osoba doświadczająca przemocy może być przekonana, że oprawca jest wszechwiedzący i wszechmocny, przez co stanowi zagrożenie nie tylko dla niej samej, ale i bliskich. Sprzyja to uwięzieniu w przemocowej relacji.

Victim blaming, o którym się nie mówi

Victim blaming, przekierowuje w pełni albo częściowo winę na ofiarę, odciążając tym samym oprawcę. Chcemy przybliżyć mniej zauważalne formy, w których być może bierzesz udział:

– Odpowiedzialność nie za doświadczenie przemocy, ale za utrzymanie jej:

– „Dlaczego nie odeszłxś?”, „Dlaczego nie zadzwoniłxś na policję?”

Taka reakcja, nie tylko sprzyja osądowi, że osoba jest współwinna, ale też odwraca uwagę od prawdziwego problemu: obowiązkiem ofiary nie jest biegać na komendę, to obowiązkiem drugiego człowieka jest nie krzywdzić! W dodatku jest to po prostu obwinianie o coś, co jest tak trudne, że wręcz niewyobrażalne do zrobienia z perspektywy ofiary, która boi się zemsty oprawcy, wierzy w możliwość jego zmiany albo która nie jest pewna, czy to nie w niej jest wina.

– „Gdzie byli rodzice?”, „Jesteś za młoda na kluby, przecież każdy mógł wykorzystać tę sytuację”, „Dlaczego tam poszłaś, przecież to była kwestia czasu, kiedy coś się wydarzy”, „Jak mogłaś na to pozwolić?”

W tej sytuacji przekierowujemy odpowiedzialność z oprawcy na świadka. Świadkowie nie zawsze wiedzą o przemocy, mogą nie być jej świadomi jako współofiary przemocy czy patriarchalnego systemu. Często ten argument pojawia się w rozmowie o groomingu: „Gdzie byli rodzice 13-letniej Samanty Gailey? Dlaczego nie „dokończyli” procesu?”. Te kwestie nie miałyby znaczenia, gdyby jej oprawca (pomijając inne elementy oskarżenia) nie złamał prawa dotyczącego jakichkolwiek stosunków seksualnych z osobą poniżej 14. roku życia. To on jako jedyny złamał prawo, a obecność dziewczyny w jego otoczeniu to kwestia drugorzędna. Często w takich wypadkach mówi się o kontekście społecznym: Dlaczego w wielu środowiskach pozwala się na śluby dorosłych osób z dziećmi? Bo rodzice sami w takowych relacjach tkwili, wychowywani w określonym środowisku, kierującym się określonymi normami.

– „Dlaczego nie pilnowałaś drinka? Tyle się o tym mówi!”, „Przecież wiesz, że nie można nikomu ufać”.

Chociaż jest to często wyraz bezsilności i niezrozumienia, jak mogło dojść do danej sytuacji, to komunikat jest prosty: „Jak mogłxś być tak głupix, nieostrożnx, nieodpowiedzialnx? To Twoja wina, bo nie zachowałxś środków ostrożności”.

Chociaż wszyscy zdajemy sobie sprawę, że żyjemy w środowisku, w którym dochodzi do przemocy, która jest legalizowana, to niewychodzenie z domu lub odcinanie się od wszystkich nie jest metodą walki z tą sytuacją. Jedyną opcją jest wspieranie ofiar, w tym nieoskarżanie ich oraz edukacja na temat przemocy.

Źródła:


Proszę obrócić urządzenie